Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Flanelos z miasteczka Kamienna Góra. Mam przejechane 17212.02 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.81 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Flanelos.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:538.86 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:23:04
Średnia prędkość:23.36 km/h
Maksymalna prędkość:62.00 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:38.49 km i 1h 38m
Więcej statystyk
  • DST 58.95km
  • Czas 02:40
  • VAVG 22.11km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Adrszpach, rekonesans

Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 · dodano: 30.04.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj coś nowego. Miało być Sokołowsko ale w ostaniej chwili skręciłem na Zdonov i jestem zadowolony. Nie jestem jeszcze pewien swojej dyspozycji bo wczoraj rozbolała mnie prawa noga więc zdecydowałem się że na Teplice i Golińsk przyjdzie jeszcze czas. Zobaczę tylko Adrszpasko-Teplicki Masyw i powrót tą samą drogą.
Krajobrazy bajkowe. Pepiki mieszkają tam sobie jak Hobbici. Mimo, że to poniedziałek czuć już majówkę bo z Kamiennej Góry to ledwo wyjechałem tyle samochodów a w Adrszpachu to już było morze pojazdów na parkingach.
Niby ciągle stękam i coś mnie boli ale po 60km jeżdżę więc już nie będę chyba tak narzekał. Wiem, że muszę powoli wyhamowywać ale jak to robić gdy pogoda tak cudna?!

Krizovy Vrch

Bajkowy krajobraz Zdonova

Merida w Adrszpachu




  • DST 63.75km
  • Czas 02:39
  • VAVG 24.06km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dookoła Rudaw Janowickich przez Wojanów, Łomnicę, Mysłakowice, Prz. Kowarską.

Piątek, 27 kwietnia 2012 · dodano: 27.04.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj to jestem szczęśliwy bo i pogoda dla mnie odpowiednia i tereny moje ulubione. Muszę przyznać, że w Kotlinie Jeleniogórskiej wiosna bardziej już dojrzała. W połączeniu z widokiem ośnieżonych Karkonoszy daje to wysoki poziom endorfin. Naprawdę trudno w kraju o bardziej malownicze tereny, a poznałem 75% Polski...I nie mówię tego bo jestem lokalnym patriotą.
A teraz konkrety:
Czas z domu do Miedzianki 45min, Pałac w Wojanowie 1h15min, Przełęcz Kowarska równo 2h11min.

P.S. Ostrzegam wszystkich harpaganów przed zjazdem w Miedziance - tedziury są naprawdę głebokie i trzeba jechać właściwie środkiem lub lewą stroną by być bezpiecznym. Rekordy prędkości to nie tam, lepiej w Czarnowie koło Dolomitów gdy nie ma "Chwastków"!

No i nie omieszkałem fotek:
Wojanów


Urokliwie usytuowana reklama




  • DST 29.92km
  • Czas 01:15
  • VAVG 23.94km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowy podjazd w Ciechanowicach

Czwartek, 26 kwietnia 2012 · dodano: 26.04.2012 | Komentarze 0

Te trzy dni do ciepłego czwartku dłużyły mi się jak trzy tygodnie. Nie miałem dziś dobrego humoru z powodu hulającego fenu. Na naszych terenach zawsze coś za coś. Przed wyjazdem sprawdziłem jeszcze prognozę wiatrową, z której wynikało słabnięcie wiatru od godz. 15. Ja wyczakałem do 14.30 i pomyślałem sobie - będzie co ma być!
Do Marciszowa(skrzyżowanie) zatem czas 18min45s, szczyt odkrytego podjazdu- 36min.
Wiało prawie jak na Śnieżce! Ale cóż trzeba było ostrożnie, bez naginania wrócić do domu z pozytywnymi myślami o jutrze. Bo sobota i niedziela mają być wietrzne...

Widok z podjazdu:




  • DST 29.92km
  • Czas 01:17
  • VAVG 23.31km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ciechanowice na luzie

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 22.04.2012 | Komentarze 0

Taka sobie przejażdżka aby zapomnieć o wczorajszym. Odpowiednia pogoda, choć pod koniec trochę już mnie przypiekało słoneczko w nogi ale bez tragedii. Gdzie mi się spieszy. To dopiero połowa okresu podstawowego w moim przypadku.

Oby do czwartku kiedy ma być 20 stopni.




  • DST 20.87km
  • Czas 00:53
  • VAVG 23.63km/h
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grad, wiatr, zimno i do D.

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 0

O dzisiejszym wypadzie to chcę jak najszybciej zapomnieć. Chciałem sie spokojnie wtoczyć na Kowarską i z powrotem ale kilka minut po wyjeździe z domu musiałem zmienić plany.
Gdy tylko wyjechałem na ul. Jeleniogórską zaszło mi słońce i zrobiło się cholernie zimno. Miałem jeszcze nadzieję, że rozgrzeję się na górce koło Pisarzowic. Nic bardziej mylnego - w połowie podjazdu zaczął walić we mnie grad a gdy uniosłem głowę zobaczyłem nad górami całe skupisko takich wrednych wypiętrzonych cumulusów. Dojechałem na górkę i dałem nura w tymże gradzie w dół do wsi i heja na Kamienną rozgrzać się. Nogi to miałem jeden lód. W mieście już było sucho więc pokręciłem kilka rund po Wojska i Spacerowej. Zobaczyłem, że wszędzie się chmurzy więc motywacja spadła i odbiłem do domu nieźle wk...y.

Oby tylko ta jazda dała jakieś pozytywy bo tyle się namęczyć przy 20km to byłoby bez sensu. W końcu to też jest Another Brick in Wall jak by nie patrzeć...

P.S. Oczywiście po powrocie do domu wypogodziło się, przestało wiać a temperatura doszła do 15 stopni. Ach jak mnie ta pogoda nie lubi!




  • DST 34.47km
  • Czas 01:28
  • VAVG 23.50km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ciechanowice oraz test nowych spodenek

Czwartek, 19 kwietnia 2012 · dodano: 19.04.2012 | Komentarze 0

Miałem dzisiaj mieć jeszcze przerwę ale jak kupiłem sobie nowe spodenki to już nie miałem ochoty ich ściągać. No i po drugie trzeba było jakoś uczcić pierwszą rocznicę łódzkiego koncertu "The Wall" Rogera Watersa, tóry wciąż mi w pamięci gra. Duży dystans na razie nie wchodzi w tę "grę' z uwagi na jakieś tam moje dolegliwości ale wypad nr. 25 i nowe akcesorium w postaci wspomnianych spodenek to już wystarczający powód by nie siedzieć w domu.
Najpierw dwie rundy wokół centrum na rozruch a potem do Marciszowa i dalej do Ciechanowic żeby się trochę tam pokręcić. Widoczki ładne, prace przy pałacu chyba wciąż trwają i tylko żałować, że nowego asfaltu nie wylano do samej Miedzianki. Była by fajna alternatywa dla już znanej i objeżdżonej drogi.

P.S.Po podwyższeniu siodełka teraz bóle dwugłowych tak więc wciąż trzeba szukać złotego środka. A do spodenek, jak do wszystkiego co nowe jeszcze muszę się przyzwyczaić aby obiektywnie ocenić.

Widok na Góry Ołowiane z drogi Ciechanowice-Miedzianka © Flanelos





  • DST 38.93km
  • Czas 01:41
  • VAVG 23.13km/h
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zamek Niesytno przez Kaczorów

Wtorek, 17 kwietnia 2012 · dodano: 17.04.2012 | Komentarze 2

Najpierw umęczyłem się z lodowatym wiatrem(którego miało wg. prognozy nie być) w stronę Marciszowa, potem trochę dokuczał odcisk.

Od Kaczorowa do Świdnika trasą na Bolków to już "luz blues" ale z prędkością nie przesadzam. Przerwa na fotkę, kawałek stromego podjazdu i skręt na wieś Świdnik po czym ok. 35km/h krętą wiejską dróżką do drogi głównej i powrót tą samą trasą. Rozkręciłem się i prawie przez cały Marciszów z dużej tarczy. Do domu przyjechałem mało zmęczony ale jest jedno ale...
Wciąż coś mi dokucza w okolicy lewego kolana i nie wiem co to jest. Dziś podniosłem o 3mm siodełko i może coś to da. No i niezawodny BenGay.




  • DST 51.49km
  • Czas 02:14
  • VAVG 23.06km/h
  • VMAX 58.50km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przełęcz Pod Średnicą

Sobota, 14 kwietnia 2012 · dodano: 14.04.2012 | Komentarze 0

Dobra trasa na sprawdzenie aktualnej formy. Na 50 km mamy dwa charakterystyczne punkty do których można się odnosić - Przełęcz Kowarska oraz Przełęcz Pod Średnicą.

Czas na Kowarską niespiesząc się 47min. W szczycie formy mam rekord 39min. Przełęcz Pod Średnicą osiągnąłem dokładnie po 1h12min. W sezonie staram się zmieścić w 1 godz.

Na szczycie posiliłem się bananem, porozciągałem i powrót tą samą trasą.

Największy kryzys podczas podjazdu na tytułową przełęcz głównie dlatego, że wyszło "kochane" słoneczko, które "przyciążyło" mi nogi. Obawiałem się powrotu przez Kowarską ale tak gdzieś od Grill Baru zaskakująco odzyskałem siły i nawet 20km/h nie było rzadkością.

Teraz przerwa od roweru bo idzie znad Włoch fajny niżuś i może on(ale nie musi!) zakręcić się u nas na ok 30 godzin...



<div style="margin-top:2px;margin-bottom:2px;width:600px;font-family:Arial,Helvetica,sans-serif;font-size:9px;color:#535353;background-color:#ffffff;border:2px solid #2a88ac;font-style:normal;text-align:right;padding:0px;padding-bottom:3px !important;"><iframe src="/widget?width=600&height=400&maptype=ts_terrain&extended=true&unit=km&redirect=no" width="600" height="515" border="0" frameborder="0" marginheight="0" marginwidth="0" scrolling="no"></iframe><br />Trasa rowerowa <a style="color:#2a88ac; text-decoration:underline;" href="">1513276</a> - powered by <a style="color:#2a88ac; text-decoration:underline;" href="http://www.bikemap.net">Bikemap</a> </div>




  • DST 28.90km
  • Czas 01:11
  • VAVG 24.42km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mocniejsza rozgrzewka po Marciszowie

Piątek, 13 kwietnia 2012 · dodano: 13.04.2012 | Komentarze 1

Po przerwie jazda rozgrzewkowa ale dość energiczna po sprawdzonej pod tym kątem trasie czyli moje tzw. "Dworkie Błonia".

Wreszcie komfort termiczny i mniej przeszkadzający wiatr. W Marciszowie ok. 30sek. depnięcie i jazda w przedziale 40-43km/h.

Podjazd w Ciechanowicach od 19,0 do 16.5 km/h. Myślałem, że zrobię rekord trasy jednak w Kamiennej nie dało się szybko przejechać z powodu świateł i samochodów ale czas nie jest ważny tylko samopoczucie.

Jak do jutra przestanie strzykać w lewym kolanie to może być nieźle...




  • DST 45.82km
  • Czas 02:01
  • VAVG 22.72km/h
  • VMAX 52.50km/h
  • Temperatura 13.5°C
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla Góry Ołowiane

Środa, 11 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 0

Cóż za piękną trasę dzisiaj sobie wymyśliłem! Pierwotnie planowałem taką wycieczkę na Lany Poniedziałek ale co się odwlecze to nie uciecze jak mówi przysłowie. Z kolei inne przysłowie, które zapamietałem ze studiów brzmi:"Cirrus na niebie, pogoda się j...e(czyt. bardzo psuje) a tych dzisiejsze niebo gosciło nawet kilka podgatunków.

Na początku byłem zadowolony, że mam komfort termiczny lecz gdy tylko minąłem Marciszów moje nogi zaczęły się topić w moich długich podspodenkowych getrach. Tragedii jednak nie było, zwyczajnie zwolniłem i pierwszy podjazd pod Wzgórze Czaszek(tak, tak mamy takie na trasie do Jelonki) minął bezstresowo. W trakcie podjazdu w oddali podziwiałem widoczny zamek Niesytno. Zjazd do Kaczorowa to już czysta przyjemność z widokami na Góry Kaczawskie. Potem znów podjazd już szeroką DK nr 3 na Przełęcz Radomierską najwolniej jak się da by uniknąć przegrzania nóg i jeszcze piekniejszy widokowo zjazd w kierunku skrętu na Janowice Wlk.. Jakież tam widoki! Drogo do Janowic to już szczęka opada: ośnieżone Karkonosze, Góry Sokole a na wprost masyw Rudaw Janowickich - tam z oddali majaczył już podjazd do Miedzianki. Pokonałem go w czasie ok. 8min30s i myślałem, że będzie źle. Trzymałem jednak równy rytm i w skupieniu a nawet transie poszło dobrze. Gdyby nie gorące i niewygodne spodenki czułbym się prawie jak sarenka.
Największą trudnością na trasie był południowy wiatr na odcinku Marciszów-Kamienna Góra gdzie byłem w stanie jechać jedynie 20-22km/h.

Polecam trasę. Fotki następnym razem jak nie zapomnę wyjechać z naładowaną komórką...

<div style="margin-top:2px;margin-bottom:2px;width:600px;font-family:Arial,Helvetica,sans-serif;font-size:9px;color:#535353;background-color:#ffffff;border:2px solid #2a88ac;font-style:normal;text-align:right;padding:0px;padding-bottom:3px !important;"><iframe src="/widget?width=600&height=400&maptype=ts_terrain&extended=true&unit=km&redirect=no" width="600" height="515" border="0" frameborder="0" marginheight="0" marginwidth="0" scrolling="no"></iframe><br />Trasa rowerowa <a style="color:#2a88ac; text-decoration:underline;" href="">1504820</a> - powered by <a style="color:#2a88ac; text-decoration:underline;" href="http://www.bikemap.net">Bikemap</a> </div>