Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Flanelos z miasteczka Kamienna Góra. Mam przejechane 17212.02 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.81 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Flanelos.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2012

Dystans całkowity:307.03 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:13:21
Średnia prędkość:23.00 km/h
Maksymalna prędkość:59.50 km/h
Suma podjazdów:1900 m
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:38.38 km i 1h 40m
Więcej statystyk
  • DST 45.68km
  • Czas 02:01
  • VAVG 22.65km/h
  • VMAX 59.50km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 360m
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dookoła Gór Ołowianych, Miedzianka 7min50s

Środa, 21 listopada 2012 · dodano: 22.11.2012 | Komentarze 0

Aż ok 7min zajęło mi wyjechanie z Kamiennej Góry. Najbardziej obawiałem się wiatru i podjazdu na Miedzienkę ale kto nie ryzykuje nie żyje.
Poszczególne czasy na pokonywanych wzniesieniach za pamięci to
1. Wzgórze Czaszek 43min24s
2. Przełęcz Radomierska 55min55s
3. Miedzianka 1h16min47s
Karkonosze pod wałem chmur a Rudawy nawet z Janowic wielkich ledwo widoczne. Najsilniejszy wiatr na odcinku Radomierz do Janowic Wlk., trzeba się było na małej tarczy przepychać mimo że to z górki...
#lat=50.868900814182&lng=15.972935111084&zoom=11&maptype=ts_terrain




  • DST 63.93km
  • Czas 02:50
  • VAVG 22.56km/h
  • Temperatura 7.5°C
  • Podjazdy 630m
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Strażnicze Naroże i Dolomity

Poniedziałek, 19 listopada 2012 · dodano: 19.11.2012 | Komentarze 0

Już po wstaniu z łóżka wiedziałem, że dobrze się będę dziś czuł na rowerze. Wreszcie po tygodniu ustał wiatr!!!!
Planowałem coś innego ale w ostatniej chwili skręciłem na Strażnicze Naroże i na Chełmsko gdyż uznałem, że dawno tam nie byłem. Podjazd pod Przełęcz zajął mi 8min albo 7min30s zależy jak liczyć początek i koniec podjazdu. Po 1h16min mijałem rynek w Chełmsku a po 2h00min lasek przed Pisarzowicami. 26min pózniej zdobyłem Dolomity, zjadłem marsa i spokojnie rozjazdowo do domu. Och, nie chciało mi się dzisiaj kończyć treningu ale picie w bidonie nie jest wieczne!!!




  • DST 22.45km
  • Czas 01:01
  • VAVG 22.08km/h
  • Temperatura 7.5°C
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nieprzyjemnie

Wtorek, 13 listopada 2012 · dodano: 13.11.2012 | Komentarze 0

Oj, zaskoczyła mnie negatywnie dzisiejsza pogoda. Przez okno piekne słoneczko i mało chmur zapowiadało wspaniały długi trening, bo taki planowałem ale zaraz po wyjachaniu z domu oplótł mnie zimny i nieprzyjazny wiatr. Chyba północny. Jak wracałem też miałem pod wiatr, więc już nie wiem...Tak to u nas jest.
Nie mogłem się za nic rozgrzać, nogi marzły, motywacja spadała. Niby te 7 stopni a ja marznę jakbym jechał po wyjściu z zimnej wody! Masakrycznie mi było źle...
Aby do jutra!




  • DST 47.41km
  • Czas 01:59
  • VAVG 23.90km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Granica Zdonov, intesywnie

Poniedziałek, 12 listopada 2012 · dodano: 12.11.2012 | Komentarze 0

Najpierw jechałem wolno bo chciałem zrobić 2h tlenówy ale potem wracając zmieniłem zdanie, a własciwie to się wkurzyłem już na tę wolną jazde i uważanie więc postanowiłem dodać gazu. Czas z Kamiennej do granicy 1h5min40s a z powrotem 54min.
Dziś słaby wiatr więc można było pocisnąć.




  • DST 44.86km
  • Czas 01:59
  • VAVG 22.62km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 300m
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozgrzewka w Jaczkowie i na Dolomity

Piątek, 9 listopada 2012 · dodano: 10.11.2012 | Komentarze 0

Idealnie to co chciałem czyli dużo jazdy tlenowej, powoli z jednym konkretnym incydentem górskim. Doskonałe dwie godzinki jak dla mnie.
Teraz przerwa spowodowana pogodą. W sobotę wiatr, w niedzielę deszcz...




  • DST 28.68km
  • Czas 01:11
  • VAVG 24.24km/h
  • Temperatura 7.5°C
  • Podjazdy 60m
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Była moc!

Czwartek, 8 listopada 2012 · dodano: 08.11.2012 | Komentarze 0

Niesmak po ostatniej jeździe zmazany. Gdyby nie walka z wiatrem to miałbym dziś świetną średnią ale i tak nie mogę narzekać patrząc na moje tegoroczne problemy.
#lat=50.848947517677&lng=16.036022624512&zoom=12&maptype=ts_terrain




  • DST 14.10km
  • Czas 00:38
  • VAVG 22.26km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tajemniczy brak siły

Poniedziałek, 5 listopada 2012 · dodano: 05.11.2012 | Komentarze 0

Nie wiem dlaczego kompletnie nie miałem siły by dziś kręcić. Planowałem na Kowarską i z powrotem a tu już w Pisarzowicach niemal stanąłem. Nie potrafię tego zrozumieć dlaczego wczoraj było tak super a dziś taka tragedia. Nic mnie po wczorajszej jeździe nie bolało, dziś przed jazdą też nogi zdawały się być świerze i taki klops!!! Przed jazdą zjadłem jeszcze ciastko, nawodniłem się, no naprawdę nie mogę pojąć swojego organizmu.




  • DST 39.92km
  • Czas 01:42
  • VAVG 23.48km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 9.5°C
  • Podjazdy 280m
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Marciszów i Dolomity Czarnów

Niedziela, 4 listopada 2012 · dodano: 04.11.2012 | Komentarze 0

Ciężko teraz znaleźć odpowiednie okienko pogodowe. Większa petla dziś odpadła bo w Marciszowie złapał mnie deszcz. Z powrotem pod masakryczny wiatr i ciągle z deszczykiem. Przestało padać w Kamiennej i postanowiłem w zależności jak noga poda, pojechać do Rędzin i wbić się na Dolomit. Zaskakująco dobrze się czułem jak na tygodniową przerwę od roweru, w trakcie której musiałem jeszcze odchorować ostatnią zimną jazdę...Zwyczajnie nie mogę wychłodzić prawej stopy i wtedy wszystko będzie ok. Miałem nawet ochotę na Czarnów ale postanowiłem szybko wrócić. I dobrze bo przed kamienną znów zaczęło padać.