Dziś wierszykiem nie zawiodę w Góry Suche Was powiodę!

Czwartek, 24 kwietnia 2014 · dodano: 24.04.2014 | Komentarze 1

Czas podjazdu od skrzyżowania w Rybnicy na szczyt Przełęczy Trzech Dolin 11min17s, 1h28min od wyjścia z domu. Wreszcie na krótko...

Kowarska tam i z powrotem - teraz cięzko, lepiej będzie potem

Niedziela, 20 kwietnia 2014 · dodano: 20.04.2014 | Komentarze 0

Rtyne-Chwalec-Styk. 3 podjazdy, 2 kraje, 8 osób.

Sobota, 19 kwietnia 2014 · dodano: 19.04.2014 | Komentarze 0

Jeszcze nigdy, tak bardzo nie cieszyłem się, że dojechałem do domu. Przepiękna trasa, świetne towarzystwo ale niestety w Czechach wyszło słońce a ja się ubrałem tak na ok 7-8 stopni. Ostatni raz tak się zgrzałem w autobusie do Warszawy podczas fali upałów. Ale wtedy nie musiałem kręcić przez tyle godzin na rowerze...
Dobił mnie jeszcze wiatr, ostatnie km z Lubawki do Kamiennej to horror bo już miałem stówę w nogach a wichura coraz silniejsza była.
Jeszcze foto od Marcina.

Bernatice. Jeszcze w kupie...

Pierwszy podjazd za miejscowością Rtyne. Gdyby nie gorąc czułbym się świetnie ale ostatni nie byłem!

No i jesteśmy. Pierwszy z chyba 5 postojów...

Jak Święta to i Królik...sorrensen...Zajączek musi być!

Droga Głodu nie pomaga, gdy się gorąc w nogach wzmaga

Piątek, 18 kwietnia 2014 · dodano: 18.04.2014 | Komentarze 1

Czas podjazdu na Drogę Głodu z Kowar chyba 19min. Było mi dziś za gorąco. Myślałem, że na zewnątrz jest chłodniej jak rano byłem w mieście.

Rozdroże, Rozdroże...Czy rozkręcić się pomoże?

Czwartek, 17 kwietnia 2014 · dodano: 17.04.2014 | Komentarze 0

Trochę Tu Trochę Tam i zrobiony serwis Mam!

Piątek, 11 kwietnia 2014 · dodano: 12.04.2014 | Komentarze 0

W przerwie między gośćmi, porządkami, zakupami i...koncertowymi wojażami. A i pewnie jeszcze coś pominałem...

Kwietnia pierwszego szybko pojedziesz kolego!

Wtorek, 1 kwietnia 2014 · dodano: 01.04.2014 | Komentarze 2

Podjazd na Paprotki od mostku do znaku drogowego 8min35s a potem szybki zjazd do Miszkowic i młynek do Jarkowic. Tam coś mnie zabolało w prawej części pleców i już tak trzymało z przerwami do końca treningu. Na Rozdrożu po 1h2min.
Bałem się o co inne a tu znów jakiś nowy ból. Z tego wszystkiego sam nie wiem czemu po 2tyg przerwy w czasie której miałem różne przeboje podróżnicze i zdrowotne, dziś tak  zadowalająco pojechałem jeśli chodzi o czas...Nie wiem czy to nie mój rekord trasy...

Na koniec marca w tempie starca

Poniedziałek, 31 marca 2014 · dodano: 31.03.2014 | Komentarze 0

NO TO WRACAM...

Niedziela, 30 marca 2014 · dodano: 30.03.2014 | Komentarze 1

Do Ciechanowic.

DOOKOŁA SZKLARSKIEJ PORĘBY.

Środa, 12 marca 2014 · dodano: 12.03.2014 | Komentarze 11

Długa spokojna wytrzymałościówa. Chciałem sobie pooglądać jeszcze zaśnieżone szczyty Karkonoszy. Sporo dziś na trasie szosowców jak i górali, choć przez Szklarską Porębę jechałem sam.
Pierwszy podjazd na Kowarską rekreacyjnie 48min
Piechowice, wjazd na DK3 2h2min
Centrum Szklarskiej ok 2h25
Powrót po zjeździe na DK3 do Piechowic 2h45min
Na zjeździe ze Szklarskiej Poręby Górnej do Dolnej zauważyłem z przerażeniem, że źle działają mi hamulce. Najadłem się strachu, zjeżdżałem jak najwolniej i starłem czubek buta bo nie szło już przy 35km na godz się zatrzymać....
Widoczki.
A tak przed zjazdem do Szklarskiej Dolnej

A to ten super zjazd, który dziś podniósł mi ciśnienie z uwagi na brak hamulca

Dla osób w formie polecam pętle w odwrotnym kierunku i zjazd DK3
Dzisiejsza trasa przejechana na 1 bananie, 2 batonach Mars, 1 bidon mineralnej, 1 bidon Pawerade.
UWAGI - Jeszcze jeden Mars by nie zaszkodził...
            -  dziś jechałem w getrach. Cieplej, więcej potu ale nie gniotą jak nogawki. Wolnym tempem idzie wytrzymać.
Mapa.