Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Flanelos z miasteczka Kamienna Góra. Mam przejechane 17212.02 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.81 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 158401 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Flanelos.bikestats.pl
  • DST 46.23km
  • Czas 01:55
  • VAVG 24.12km/h
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Kowar opłacić start

Środa, 13 sierpnia 2014 · dodano: 13.08.2014 | Komentarze 0

Wracając z Kowar dojechałem do jednego szosowca i już razem jechaliśmy do Pisarzowic, on miał w planach Rędzińską. Dziś całkowicie odpuściłem początkowy odcinek z Kowar do Jęzora Teściowej a rozkręciłem się dopiero od Zajazdu. Kolarz za mną ledwo się trzymał a na szczycie powiedział mi, że trzymałem niezłe tempo co bardzo mnie psychicznie podbudowało. Tymbardziej, że był to młody szosowiec a nie gość na góralu...
Teraz tylko odpoczywać i przygotować rowerek na piątek.




  • DST 58.81km
  • Czas 02:39
  • VAVG 22.19km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Podjazdy 870m
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okraj, Czarnów i wygrana walka z góralami.

Niedziela, 10 sierpnia 2014 · dodano: 10.08.2014 | Komentarze 0

Jak zwykle do Kowarskiej fatalnie, czasu nawet nie podaje ale potem...Widzę, że za mną jedzie grupka kolarzy, potem okazało się że to jakaś niemiecka para, poczekałem na nich bo myślałem, że pojedziemy razem na Okraj. Niestety oni skręcili nach Lubawka. Ale potem dojechałem w okolicy Rozdroża pod Sulicą do dwójki napakowanych górali. Potem wyprzedziłem ich ale ten silniejszy usiadł mi na kole a ja jeszcze mocniej cisnę i nie siadam na siodełko. Właściwie od tego miejsca gdzie stoją czasem auta z owocami lasu do serpentynki z widokiem cisnąłem non stop na stojaka z uchwytem dolnym...aż w końcu góral odpuścił. Na szczycie zmierzyłem, że stracił do mnie 3 minuty na  ostatnich 500 m. To mi dodało skrzydeł. Gdyby nie ta ucieczka przed góralem to wjechałbym ok. 5 min wolniej na Okraj. To daje mi do myślenia, że lepiej pierwszą część do Kowarskiej jechać spokojnie i nie gonić czasu bo wyżej można kilkoma mocniejszymi akcentami zyskać do ok 7 min tak pobieżnie licząc.
Oby tylko zdrowie dopisało...

P.S. Dziś na Okraju masakrycznie dużo samochodów, prawie korek się zrobił. Ledwo zjechałem.
Na deser jeszcze Czarnów bo ładnie i dawno mnie tam nie było. Piesek na łańcuchu już więc można śmigać pod górę...

Route 2 746 615 - powered by www.bikemap.net




  • DST 59.92km
  • Czas 02:40
  • VAVG 22.47km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Podjazdy 900m
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Symulacja przed 15 sierpnia...

Sobota, 9 sierpnia 2014 · dodano: 09.08.2014 | Komentarze 2

Zrobiłem sobie symulację dnia startu w czasówce, gdybym wystartował. Pojechałem sobie zatem spokojnie do Kowar, ustawiłem się na ul. Jagiellończyka, włączyłem stoper i jazda...
Czas podjazdu Kowary-Okraj zatrzymam w tajemnicy, jest zapisany tam gdzie trzeba. Decyzje chyba podejmę w poniedziałek.

Route 2 744 534 - powered by www.bikemap.net




  • DST 37.90km
  • Czas 01:32
  • VAVG 24.72km/h
  • Podjazdy 450m
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla Rozdroże.

Czwartek, 7 sierpnia 2014 · dodano: 07.08.2014 | Komentarze 0

Początek ciężko, potem na podjeździe pod Paprotki się ożywiłem, pod Rozdroże już  trochę za mocno chciałem pojechać ale zjazd już ekstra. Dwa dni przerwy i wszystko człowieka boli więc lepiej jeździć jeśli się da.
P.S. Na Rozdrożu padało.

Route 1 621 615 - powered by www.bikemap.net





  • DST 55.11km
  • Czas 02:34
  • VAVG 21.47km/h
  • Podjazdy 880m
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mala Upa. I Okraj oczywiście.

Poniedziałek, 4 sierpnia 2014 · dodano: 04.08.2014 | Komentarze 0

Jak to zwykle bywa...Na początku niemrawo a potem już ok. Podjazd przez Upe już rewelacyjnie. Na początku myślałem, że jadę już na 28t a to było 24t...Po tym się poznaje formę, że człowiek się zapomina na przełożeniach czasem...Ścianka za kościołem też super a tego się tylko bałem. Dogoniłem nawet jednego Czecha, co prawda był na góralu ale z drugiej strony na takich stromiznach szanse się wyrównują.
Strzał w dziesiątkę to było zabranie kurtki, przydała się bardzo na zjeździe z Okraju. Po naszej stronie było zimniej niż po czeskiej. Potem coś mnie gniótł mięsień przy pachwinie ale to chyba od wkładki która mi się nieraz przesuwa i obciera prawe udo a czasem takie pierdółki mają znaczenie.
Jest dobrze, będzie lepiej.

Route 2 734 224 - powered by www.bikemap.net




  • DST 150.08km
  • Czas 06:32
  • VAVG 22.97km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 1360m
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Misja Świeradów Zdrój

Sobota, 2 sierpnia 2014 · dodano: 02.08.2014 | Komentarze 2

Od dawna planowana trasa i w końcu się udało. Trochę dokuczał napchany jedzonkiem plecak na plecach, zwłaszcza w taki upał no ale coś za coś. Inaczej się nie da. Bilans na dziś to 4 bidony, 2 batony mars i 4 banany. Pewnie i tak za mało ale jechałem w trybie oszczędzania energii i żadnego większego kryzysu nie odnotowałem. Zastanawiam się czy warto wybierać się na jeszcze dłuższe trasy bo najgorsze jest jak dopadnie znudzenie, szczególnie gdy po drodze nic ciekawego, więc Strzelce raczej pod znakiem zapytania.
A tu... Pa Pa Świeradów!

I witaj Szklarska Porębo! Obrośnięty dosłownie legendą Zakręt Śmierci. Jakieś okienko się znalazło...

Mapa, dobrze, że miałem też zwykłą mapę na trasie...Chodzi o okolice Starej Kamienicy.

Route 2 731 067 - powered by www.bikemap.net




  • DST 123.24km
  • Czas 05:18
  • VAVG 23.25km/h
  • Podjazdy 820m
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Misja Złotoryja. Wyboje i objazdy.

Wtorek, 29 lipca 2014 · dodano: 29.07.2014 | Komentarze 3

Nawierzchnia Jawor-Złotoryja jest taka, że czułem się jak po pracy z młotem pneumatycznym tak mnie wytelepało. No ale trzeba sprawdzić wszystkie drogi. W Złotoryi po 2h22min. Za to od Złotoryi do Świerzawy bajka, piękna szosa i przede wszystkim krajobraz. Świerzwa po 3h11min. Potem z powodu objazdu nieplanowane Podgórki i znów telepawica na zjeździe do Wojcieszowa...Zawsze mnie po czymś takim stopa boli no ale buty już wysłużone. Pod prawym czuję już blok po dłuższej jeździe, więc nie ma co się dziwić...Na szczęście piętrzące się cumulusy nie przyniosły burzy i dziś suchy dojechałem do domu.

Route 2 724 293 - powered by www.bikemap.net




  • DST 106.24km
  • Czas 04:55
  • VAVG 21.61km/h
  • Podjazdy 1290m
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Walim na Walim! Przełęcz Sokola

Niedziela, 27 lipca 2014 · dodano: 27.07.2014 | Komentarze 2

Nareszcie Góry Sowie! Póki co taki nieśmiały, rozpoznawczy etap i zaskakująca dyspozycja po wczorajszej intensywnej sobocie chociaż aż do Wałbrzycha miałem trochę zamulone nogi ale potem z każdym km coraz lepiej. Albo ostatnio coś źle mierzyłem albo tak się poprawiłem, że dziś podjazd Głuszyca-Rybnica 25min a ostatnio pisałem, że 32min...
Od Głuszycy jechałem przez trzy ulewy, najgorsza w samej Kamiennej Górze, aż nie wiem czy do jutra wysuszę buty...
Widoczek z Sokolej

I mapka

Route 2 720 745 - powered by www.bikemap.net




  • DST 118.70km
  • Czas 05:06
  • VAVG 23.27km/h
  • Podjazdy 1010m
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szklarska Poręba-Jelenia Góra-Wojanów-Miedzianka

Sobota, 26 lipca 2014 · dodano: 27.07.2014 | Komentarze 0

Miało być lekko i krótko ale tak mnie poniosło jakoś. Tym bardziej, że wieczorem jechałem na koncert DEATHCAMP PROJECT do Środy Śląskiej...Dałem radę jedno i drugie, a następnego dnia...
A jaki cudny profilek wyszedł ha...ha...

Route 2 720 674 - powered by www.bikemap.net




  • DST 84.58km
  • Czas 03:43
  • VAVG 22.76km/h
  • Podjazdy 1060m
  • Sprzęt merida road 880
  • Aktywność Jazda na rowerze

Paprotki-Szczepanów-Styk-Andrzejówka-Wałbrzych

Środa, 23 lipca 2014 · dodano: 23.07.2014 | Komentarze 1

5 podjazdów dzisiaj a najlepiej czułem się na tym najtrudniejszym, na Andrzejówce. Wicher niemiłosierny ale jakoś się przedarłem dziś przez to wietrzysko. Po tym jak przed Bukówką spadł mi łańcuch nie mogłem wejść w rytm ale pod Strażnicze Naroże zacząłem już normalnie kręcić. Zaskoczył mnie nowy dywanik od Łącznej do samego Mieroszowa.

Route 2 713 204 - powered by www.bikemap.net